Święta już za nami i teoretycznie czas
dekoracji wielkanocnych również...
Teoretycznie 😉
Zawsze ciekawiła mnie sztuka tworzenia
przedmiotów z nakładanych na siebie warstw papieru oraz substancji wiążących, albo
z masy papierowej zrobionej z rozdrobnionego
i rozmiękczonego papieru wymieszanego z
klejem.
Powiem, że zabawy miałam co nie miara, a
efektem mojej twórczości
jest zając wielkanocny 🐰
Jak na pierwszy raz myślę, że jest nieźle,
ale to nie koniec mojej przygody
z papier mâché. Mam nadzieję, że zachęciłam
do podjęcia wyzwania,
i rozpoczęcia własnej twórczości.
Ja przepis na masę papierową znalazłam pod
tym linkiem ⮟
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz